Już za rok matura ...


Od mojej minęło już trochę czasu, ale wciąż pamiętam emocje które mi towarzyszyły, a był to przede wszystkim wielki stres i podekscytowanie przed rozpoczęciem nowego etapu w życiu, po ukończeniu liceum. Ale zacznijmy od początku ...

CO ZDAWAĆ?
Jedna z pierwszych decyzji które trzeba poczynić w klasie maturalnej. Tutaj trzeba zajrzeć na oferty uczelni i kierunków, które nas interesują oraz na to, jakie przedmioty są wymagane poza tymi obowiązkowymi. Na politechnice będzie to na pewno matematyka i fizyka, chemia, informatyka czy geografia. Na uniwerku zapewne humanistyczne przedmioty. Warto poprzeglądać strony uczelni i dobrze sobie przemyśleć sprawę. Bez obaw. Decyzję można jeszcze zmienić. W moim roczniku był to termin do końca lutego.

JĘZYKI
Jeden na poziomie podstawowym jest obowiązkowy, ale wiem, że poziom rozszerzony ma zwykle wyższy przelicznik w kalkulatorach rekrutacyjnych. Sama zaczynając swoją przygodę z angielskim w liceum, zdecydowałam się na maturę rozszerzoną. Dlaczego? W niczym mi to nie zaszkodziło, a mogło jedynie pomóc. Nie napisałam jej z bardzo wysokim wynikiem, ale w końcowym rozrachunku, zyskałam trochę dodatkowych punktów właśnie za rozszerzenie.

SYSTEMATYCZNOŚĆ
Czyli jeśli chcesz dobrze zdać maturę - nie przygotujesz się do niej w miesiąc czy tydzień. Tutaj przy kontrolowaniu swoich postępów najbardziej pomoże rozwiązywanie arkuszy maturalnych. Sprawdzaj błędy i powtarzaj działy z których masz braki. Jeśli zaczniesz od początku klasy maturalnej - na spokojnie, zdążysz się należycie przygotować.

BEZ SPINY
Klasa maturalna to nie tylko matura. Nie dajmy się zwariować. Oczywiście, temat maja ciągle będzie krążył, ale myślę, że warto też rozsądnie wykorzystać te ostatnie beztroskie miesiące, zanim się rozejdziecie każdy w swoją stronę. Macie przed sobą jedną z najbardziej wyjątkowych imprez - studniówkę i na pewno jeśli jesteście zgraną klasą - kilka ciekawych "kameralnych" imprez.

MATURA TO BZDURA?
I tak i nie. Jeśli jesteście przed - to nie. Jeśli po - to tak. Każdy student po pierwszej sesji Wam to powie. Fakt jest jednak taki, że nim tym studentem będziemy, maturę i tak trzeba zdać. Nie ma się jednak co martwić, bo większość z Was (a właściwie prawie wszyscy) ją zdacie - statystyki mówią same za siebie.
Spora część obawia się zapewne najbardziej nowej matury ustnej z polskiego (mi udało się jeszcze zdawać na starych zasadach) i obowiązkowej matury z matematyki - ale tutaj myślę, że będzie temat na oddzielnego posta (o ile będą chętni).

Tyle na dziś. Myślę, że temat maturalny będzie jeszcze się przewijał na blogu, chętnie podzielę się doświadczeniami swoimi i znajomych. A Wy, jesteście już po maturze, czy jeszcze przed? Jakie macie doświadczenia związane z egzaminem dojrzałości?

M.


Komentarze

  1. Pamietam to jak dzis, ze na kazdej lekcji slyszelismy, ze teraz najwazniejsza jest matura. Ze to bedzie nasz sad ostateczny 😁 trzeslam sie ze strachu caly rok, dokupujac co rusz nowe repetytoria. Okazalo sie,ze strach ma wielkie oczy. Nie dosc ze zadalm bez problemu to jeszcze wspominam z przyjemnoscia. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty